cześć! Nadszedł w końcu długi weekend, czas w którym chciałoby się odpocząć, jednakże szkoła na to nie pozwala, wczoraj leniuchowałam, więc dzisiaj czas na sprzątanie i zrobienie lekcji. Pogoda się nieco popsuła, no ale w końcu przecież mamy już listopad. Jakiś czas temu w mojej kosmetyczce pojawiło się kilka nowości. Używam ich już trochę czasu, więc z czystym sumieniem mogę opowiedzieć o nich :)
puder do twarzy w kolorze nude z COLORTREND , jestem jak najbardziej na tak, świetne krycie
dostałam miesiąc temu do przetestowania dwa podkłady z AVON'U w kolorze nude, sprawdzają się w 100% .
ostatnia rzecz do pilniczki z PEPCO, polecam, nie sprawiają żadnego problemu w użyciu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz